Ustalenie limitu godzin ponadwymiarowych na różnym poziomie grozi dyskryminacją

Pytanie:

Pytanie: Nasza firma ma problem z zapisaniem w umowie o pracę pracownika zatrudnionego na część etatu, dotyczący wynagrodzenia z dodatkiem za nadgodziny. Pracownicy nasi zatrudnieni na pół etatu nie pracują po 4 godziny dziennie, lecz od wtorku do czwartku po 7,7 i 6 godzin. Jak zapisać w umowie punkt dotyczący tzw. limitu godzin ponadwymiarowych, którego przekroczenie uprawnia do dodatku jak za godziny nadliczbowe? Czy każdy pracownik pracujący na pół etatu musi mieć taki sam zapis? Czy jednemu można napisać, że po przepracowaniu 20 godzin tygodniowo należy się dodatek, a drugiemu, że dopiero po 30 godzinach? Czy nie jest to dyskryminacja? A jak to się odnosi do pracodawców, którzy nie płacą swoim pracownikom dodatków, lecz wszystkie nadgodziny są rekompensowane dniami wolnymi?

Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Dokumentacja kadrowa
zaloguj się

Adres e-mail lub login:

Hasło:

Nie pamiętam hasła

Zapomniałeś hasła ?

kliknij tutaj

Zostań subskrybentem publikacji Dokumentacja kadrowa

ZOBACZ OFERTĘ